Już w sobotę ważny mecz, mecz podczas którego wszyscy będziemy zdzierać gardła, wyzywać sędziego, złorzeczyć na Grzesia R. i ściskać Kciuka na szczęście... Wiem,że nasz blog czytają również osobniki, którym nazwiska Saganowskiego, czy Błaszczykowskiego niewiele mówią. Dla nich info: ogólnie notka będzie o meczu Portugalia - Polska (sobota, godz. 21 czasu lokalnego/ 22 czasu polskiego).
Przygotowania idą pełną parą. Pierwszym problemem było miejsce, gdzie obejrzymy mecz. Wiadomo, że tvp2 nie jest tu podstawową stacją. Dlatego zaczęliśmy poszukiwania. Byliśmy gotowi oglądać mecz, nawet poprzez streamingowe łącza -działające na zasadzie p2p- w rozdzielczości wyświetlaczy komórkowych (i to średniej kalsy). Jednak taką ewentualność zostawiliśmy sobie jako ostateczność... a raczej 'przedostateczność', na końcu naszej listy alternatyw znalazła się relacja tekstowa na wp.pl :P. Co zrozumiałe, każdej z tych opcji staraliśmy się uniknąć. Postanowiliśmy spróbować szczęścia i sprawdzić, czy któryś z pubów będzie transmitował ten mecz. Do tego służyć nam miał Internet... odpaliliśmy nasze "ogniste liski" i "zbiory arii" (nie, nie, nie "internetowy odkrywca" nie był używany :) ). Ku naszemu zaskoczeniu okazało się, że mecz transmituje kablówka, którą POSIADAMY! :):).
Więc punkt pierwszy został zrealizowany: mamy gdzie obejrzeć mecz :). Teraz jedynym zmartwieniem pozostaje dobór piwa, żeby komponowało się z czerwienią koszulki :). Ponoć czarny pasuje do wszystkiego.. więc wybór zdaje się być oczywisty :).
Ostatnim zmartwieniem jest skład Polaków. Wprawdzie jest to zmartwienie Beenhakkera, a nie nasze, ale od dawna wiadomo, że w Polsce mamy miliony wybitnych selekcjonerów. :). Ja jestem jednym z nich:
Bramka: Artur Boruc.
Obrona: Bronowicki, Jop, Żewłakow, Wasilewski
Pomoc: Błaszczykowski, Lewandowski, Żurawski, Smolarek, Krzynówek
Atak: Saganowski(ew. Matusiak - jeśli jest w formie, a tego nie wie nikt :P)
aha... że nie bardzo ich kojarzycie ? :) Pomysłowy Dobr.... yyy Michał przewidział to i za pomocą wszechmocnego internetu przybliży Wam poszczególne postacie.
nie bardzo kocha swoich obrońców, bije ich za każdym razem, gdy dopuszczają do groźnej sytuacji....
milutki, prawda?
Marcin Wasilewski, właściciel najsłynniejszych spodenek w polskiej lidze (teraz gra w Belgii) :
I jeszcze dowód na to,że nie tylko u portugalczyków grają sami przystojniacy! U nas tez sa fajne chłopaki:
Mariusz Jop:
Mariusz Lewandowski:
Jacek Krzynówek:
i Marek Saganowski:
P.S. Ostatnio przeprowadzono u nas testy róznych sposobów prezentaowania tagó (tagcloudy, treemapy itd.). Chciano sprawdzić któy z tych sposobów jest najbardziej user frienldy. Zabrano więc kilakdziesiąt osób i kazano klikać :). Najszybszemu obiecano nagrodę. Rywalizacja była zacięta. Niejednokrotnie zdażało się,że system nie nadążał zliczać kliknięc i próby trzeba było powtarzać. Po kilku dniach ostrej walki, gdy kurz opadł, a kogut zapiał po raz czwarty wyłoniony został zwycięzca. "Głęboko wtajemniczonym napierdalaczem", "Katem myszki", "Najszybszym klikaczem na zachód od Dublina" został Mateusz Kaczmarek :). Wszyscy inni mogą za nim myszkę nosić :). Niżej podpisany zajął szlachetne drugie miejsce, przegrawszy o średnio 0.2 sec na jednym kilknięciu.
Thursday, September 6, 2007
Subscribe to:
Posts (Atom)